Reprezentacja chorwackiego regionu Rijeka będzie drugim rywalem Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej w finałach UEFA Regions’ Cup. Przed startem turnieju przeciwnicy Polaków byli upatrywani jako jeden z faworytów do wygrania naszej grupy. Początek spotkania w środę o godzinie 21:30 na Stadio di Montecchio w San Marino. Transmisja na żywo na profilu Łączy Nas Piłka na Facebooku.
Polacy przystępują do meczu z przewagą psychologiczną po udanym otwarciu turnieju. W pierwszym spotkaniu pokonali szwajcarskie Vaud 1:0, a jedyną bramkę zdobył Kamil Olek. Choć mecz nie obfitował w wiele dogodnych sytuacji, drużyna z Dolnego Śląska zaprezentowała się bardzo dojrzale – grała uważnie w obronie, cierpliwie budowała ataki i potrafiła wykorzystać jedną z kilku szans. Czyste konto i trzy punkty na początek to idealny start i sygnał, że zespół jest dobrze przygotowany do rywalizacji na najwyższym amatorskim poziomie w Europie. – Analizujemy naszych przeciwników, ale przede wszystkim patrzymy na siebie. Nasz zespół ma określoną jakość, która pozwala nam bez obaw podchodzić do każdego kolejnego pojedynku – mówi Jacek Kołodziejczyk, selekcjoner kadry Dolnośląskiego ZPN.
Rijeka, mimo statusu jednego z faworytów rozgrywek, rozczarowała w pierwszej kolejce. Chorwaci tylko zremisowali 1:1 z reprezentacją Länsi-Vantaa z Finlandii. Do przerwy przegrywali 0:1, grając poniżej oczekiwań i dając się zaskoczyć szybkimi atakami rywali. Dopiero w drugiej połowie udało im się doprowadzić do wyrównania po fatalnym błędzie fińskiego bramkarza. Choć mieli przewagę w posiadaniu piłki, nie potrafili przełożyć jej na kolejne gole. Co więcej, w końcówce meczu czerwoną kartkę zobaczył Martin Bogdancić – kluczowy zawodnik i mózg ofensywy Rijeki. Jego nieobecność przeciwko Dolnemu Śląskowi na pewno będzie sporym zmartwieniem dla szkoleniowca Chorwatów Mladena Ivancicia.
Trzeba jednak pamiętać, że Rijeka w eliminacjach prezentowała się znakomicie. Zespół bez większych problemów pokonał amatorskie reprezentacje Malty i Rumunii oraz włoską Ligurię, zdobywając łącznie dwanaście bramek i tracąc tylko trzy. W całych eliminacjach byli jednym z dwóch najskuteczniejszych zespołów – obok hiszpańskiej Aragonii. W ich ofensywie wyróżnia się zwłaszcza 23-letni Mate Ivetić, który w obecnej edycji turnieju strzelił już cztery gole. To zawodnik dynamiczny, świetnie poruszający się w polu karnym i potrafiący wykorzystać najmniejsze zawahanie defensywy przeciwnika.
Dla reprezentacji Dolnego Śląska kluczem do sukcesu będzie koncentracja w defensywie, umiejętne neutralizowanie atutów ofensywnych Chorwatów oraz szybkie wyprowadzanie kontrataków. Mecz może być bardzo wyrównany, ale to Polacy mają w tej chwili więcej do zyskania – zwycięstwo mocno przybliży ich do miejsca w finale. Z kolei Rijeka, jeśli chce liczyć się w walce o awans, musi wygrać – kolejna strata punktów praktycznie eliminuje ich z turnieju.
Początek spotkania już w środę o godzinie 21:30. Obie drużyny mają świadomość stawki, a kibice mogą spodziewać się emocjonującego widowiska z dużą dawką walki, intensywności i piłkarskiej jakości. To może być mecz, który zdefiniuje dalszy przebieg turnieju.
Transmisja na żywo na profilu Łączy Nas Piłka na Facebooku.
