W Legnicy odbył się finał Pucharu Polski w futsalu na szczeblu wojewódzkim. Po wyrównanym spotkaniu, ostatecznie chocianowianie przegrali z Pogonią Pieszyce 3:5 (1:4).
Mecz zdecydowanie lepiej rozpoczął zespół z Pieszyc, który szybko wyszedł na prowadzenie. Po straconej bramce Madness ruszył do ataku i kilkukrotnie zagroził bramce Pogoni. Żadna z tych sytuacji nie znalazła swojego finału w bramce. Gdy wydawało się, że do gry zaczyna wracać zespół z Pieszyc, który odgryzał się niebezpiecznymi atakami – do wyrównania doprowadził Damian Podziewski. Sporo nerwowości było w końcowce pierwszej połowy, ponieważ oba zespoły na swoim koncie miały po pięć fauli, co oznaczało, że każdy kolejny będzie skutkował przedłużonym rzutem karnym. W wojnie nerwów lepiej spisali zawodnicy z Pieszyc, którzy na przerwę zeszli prowadząc 4:1.
Jako pierwsi w drugiej połowie bramkę zdobyli chocianowianie, a dokładniej Filip Dudziak. Dwubramkowa różnica nie utrzymywała się jednak zbyt długo, bo już chwilę później piąte trafienie zanotowała Pogoń. Doświadczony na czwartoligowym szczeblu zespół kontrolował losy meczu i nie dał sobie wyrwać wygranej. Co prawda Madness zdobył jeszcze trzecią bramkę (Filip Dudziak), ale ostatecznie to Pogoń Pieszyce okazała się lepsza w finale Pucharu Polski na szczeblu Dolnośląskiego ZPN.
Dzięki wygranej Pogoń Pieszyce awansowała na szczebel centralny Pucharu Polski w Futsalu. Ich kolejnym rywalem będzie Profi Sport Wrocław. Spotkanie rozegrane zostanie 6 stycznia 2020 roku. Podokręg Legnica w 1/16 finału Pucharu Polski reprezentować będzie natomiast KGHM Metraco Górnik Polkowice, które na własnym parkiecie podejmie KS Sośnicę Gliwice.
Pogoń Pieszyce – Madness Chocianów 5:3 (4:1)
Bramki dla Madness: Damian Podziewski, Filip Dudziak (dwie)